Jeśli otworzycie album ślubny Waszych babci i dziadka, to najprawdopodobniej większość zdjęć będzie wyglądać podobnie, jak te poniżej. Jest to w pełni uzasadnione czasem ich powstania. Dzisiaj jednak, pomimo ogromnego skoku technologicznego, chętnie sięgamy po właśnie tego typu stare fotografie i z dużym zaciekawieniem oglądamy, jak wyglądali nasi bliscy wiele lat temu. Rozmawiając ze znajomymi fotografami, słyszę, że dzisiaj takich zdjęć już raczej nie robią, albo zdarza się to rzadko. A szkoda i powiem Wam dlaczego.


fot. www.vintage-brides-and-bridal-gowns.blog
W XX wieku fotografia była jeszcze stosunkowo nowym odkryciem, a sama technologia była dużo bardziej toporna i narzucała na fotografującego wiele ograniczeń. Oczywiście nie było również wtedy mediów społecznościowych, więc coś takiego, jak moda estetyki fotografii jeszcze nie istniała, a już na pewno nie w fotografii ślubnej. To, w jaki sposób wykonywano zdjęcia, zależało od dziedziny, w jakiej poruszał się fotograf i dogmatów, jakimi ta dziedzina się charakteryzowała i oczywiście od technologii, jaka wtedy była dostępna.
W przypadku fotografii ślubnej był to dokument fotograficzny (dokumentacja uroczystości ślubu), wykonywany techniką analogową. Później stopniowo coraz bardziej z elementami reportażu. Podstawowym dogmatem dokumentu jest przedstawianie "stanu faktycznego rzeczy". W przypadku fotografii ślubnej chodzi o udowodnienie faktu, że takie konkretne wydarzenie się odbyło i dotyczyło ono konkretnych, nieprzypadkowych osób.


O ile dzisiaj możemy oczekiwać znacznie więcej od fotografii niż klasyczna dokumentacja wydarzenia, to warto wykorzystywać tego typu zdjęcia we współczesnym reportażu ślubnym. Tym bardziej że sprawna organizacja takich zdjęć grupowych w czasie wesela ze wszystkimi chętnymi gośćmi nie powinna zająć doświadczonemu fotografowi więcej niż 30 minut. Jak się okazuje, to również świetna forma integracji z gośćmi i okazja, żeby uwiecznić również tych z gości, którzy na parkiecie pojawiają się rzadko.
Osobiście uważam, że zdjęcia tego typu można wykonać w każdym miejscu. Wystarczy dosłownie kawałek gładkiej ściany, chociaż oczywiście ślubne dekoracje dodają takim zdjęciom indywidualnego charakteru. W przypadku przyjaznej pogody takie zdjęcia wykonuję również często na zewnątrz.
Poniżej kilka przykładów ode mnie, gdzie dokładnie widać, o co mi chodzi:








Dzięki wykorzystaniu lamp błyskowych z modyfikatorami zmiękczającymi światło, które wyzwala się zdalnie, zdjęcia grupowe można wykonać również po zachodzie słońca w dowolnym momencie imprezy bez konieczności modyfikowania planu wesela. Ja najczęściej robię takie zdjęcia między 20 a północą.
To może fotobudka?
Porównując typową fotobudkę do zdjęć grupowych wykonywanych przez "żywego" fotografa, to warto myśleć o tym, jak o dwóch odrębnych opcjach. Z punktu widzenia funkcji, jakie fotografia spełnia, głównym celem fotobudki jest rozrywka. Świadczą o tym różnego rodzaju zabawne rekwizyty, które są nieodłącznym elementem każdej fotobudki. Funkcja dokumentalna w tym przypadku spada na dalszy plan.
W przypadku zdjęć grupowych wykonywanych przez fotografa jest odwrotnie. Na pierwszym planie jest funkcja dokumentacji, a reszta schodzi na dalszy plan. Przynajmniej w moim przypadku, gdyż wierzę, że moi klienci płacą mi przede wszystkim za fotografię, a reszta to tylko miły dodatek :)
To klasyczne podejście do fotografii, sprawia, że po latach łatwo złapać nam z nią punkt odniesienia, niezależnie od zmieniającej się na przestrzeni lat estetyki. To dzięki tego typu podejściu obrazy zyskują ponadczasowy charakter, a my z chęcią oglądamy zdjęcia naszych bliskich z czasów, kiedy fotografia była dużo mniej rozbudowaną dziedziną sztuki i opierała się na najprostszych zasadach.
Podsumowując:
1. Ustawiane zdjęcia grupowe, to najbardziej klasyczny rodzaj fotografii ślubnej, który zgodny był z głównymi dogmatami ówczesnej fotografii dokumentalnej.
2. Dzięki wieloletniej tradycji ustawianych zdjęć grupowych, która sięga XIX wieku, mamy wgląd do szerokiego przekroju historycznego, a my sami wykonując takie zdjęcia dzisiaj, możemy ten przekrój rozszerzać dla kolejnych pokoleń. Dzięki temu nie tylko nasze zdjęcia zyskują na ponadczasowości, ale również dokładamy naszą cegiełkę w historii.
3. Zdjęcia grupowe to dobra okazja, na uwiecznienie stroniących od parkietu i aktywności weselnych gości.
4. Zdjęcia grupowe są łatwe do zorganizowania w dniu ślubu. Doświadczony fotograf z odpowiednim sprzętem uwinie się w każdych warunkach w czasie 20-30 minut.
5. Fotobudka to nie to samo co zdjęcia grupowe wykonywane przez fotografa. W przypadku pierwszego główną funkcją jest zabawa, a w przypadku drugiego - dokumentacja.
Mam nadzieję, że udało mi się odrobinę ocieplić wizerunek ustawianych zdjęć. Warto tego typu fotografię wykorzystywać jako elementy naszego reportażu ślubnego i ubogacać tym samym historię, którą staramy się opowiedzieć.